 Wysłany: Pon 150342, 11/09/2006 Temat postu: |
|
| No proszę, nikt nie napisał żadej opinii, bo za poważny fragment. Nikt nie chce się wygłupiać z dyskusjami o Bogu i odtrąceniu.
Samemu wybrać samotność? Zawsze myślałam, że dotyczy to tylko pustelników. |
|
| Wysłany: Sob 170500, 09/09/2006 Temat postu: a co sądzicie o tym: |
|
| "Jeśli odtrącimy od siebie innych ludzi, to tak jakbyśmy odtrącili od siebie samego Boga. Staję się samotny nie wtedy gdy odchodzą ode mnie ludzie, tylko wtedy gdy sam od nich odchodzę"
ks. Jan Twardowski |
|