Autor |
Wiadomość |
karol |
Wysłany: Pią 210951, 18/01/2008 Temat postu: |
|
Na studniówkę to trzeba iść... Bezwzględnie. Nawet, jeśli nie lubisz ludzi z klasy, a wizja bawiących się nauczycieli śni Ci się po nocach... ;]
A ja się pochwalę, że właśnie zakończyło się najgorsze kilkanaście dni w tym roku ;) Nie wychodziłem praktycznie znad książek... I na zmianę kułem rachunek prawdopodobieństwa, programowanie matematyczne no i czasami wstęp do statystyki. I mam już serdecznie dosyć, ale to dobrze, bo dziś było ostatnie kolokwium. Z trzech w tym tygodniu, dzień po dniu. I mam tylko nadzieję, ze wysiłki nie poszły na marne i uda mi sie pozwalniać z egzaminów... |
|
 |
bzium |
Wysłany: Nie 200824, 13/01/2008 Temat postu: |
|
Asia, dlaczego? |
|
 |
SirShrek |
Wysłany: Nie 170513, 13/01/2008 Temat postu: |
|
Właśnie wróciłem :D To znaczy, rano wróciłem, ale dzisiaj. Czyli ślicznie trafiłaś :)
A teraz, o zgrozo, nowina dekady:
Asia nie była na studniówce!
To jest oczywiście jej osobista decyzja i zupełnie nie mam zamiaru jej tego wypominać, więc niech się nie czepia, że rozgłaszam :) |
|
 |
bzium |
Wysłany: Nie 130125, 13/01/2008 Temat postu: |
|
Dziękuję, dziękuję.
Próbna matura zawsze wypada gorzej, nie ma co srać. Zresztą jest jeszcze dużo czasu. A studniówka to już była?:D |
|
 |
SirShrek |
Wysłany: Pią 221056, 11/01/2008 Temat postu: |
|
Aha, no i miło Was widzieć po takiej przerwie :) Szczęśliwszego Nowego! ;) |
|
 |
SirShrek |
Wysłany: Pią 221054, 11/01/2008 Temat postu: |
|
Hm, ja nawet nie wiem, czy Asia TERAZ wie jakie ma wyniki z tej matury. A wtedy to już w ogóle nie miała prawa ;)
No, matury faktycznie mało fajne :/ Ale i tak spodziewałem się czegoś ciut gorszego. Bo proszę sobie wyobrazić, drodzy państwo, że udało mi się zdać próbną podstawową z historii - i to podobno zdać na coś w okolicach sześćdziesięciu kilku procent! [podobno, bo jestem chory i nie bywam w szkole, a już zupełnie nie wtedy, kiedy oddają matury, bo po co :/].
Polski poszedł mi pewnie mega kiepsko, ale zdałem... Asiuuuuu! Pochwal się co Ci powiedziała pani Zamuła!
A angol tak jak się spodziewałem, siedemdziesiąt kilka z rozszerzonego. Ale na nie-próbnej mam nadzieję na więcej... na wypadek mojej filologii... |
|
 |
bzium |
Wysłany: Śro 231147, 09/01/2008 Temat postu: |
|
A piszesz coś na nim? Jakoś nie widać;) |
|
 |
karol |
Wysłany: Pon 231100, 07/01/2008 Temat postu: |
|
Nie wiem jak wy, ale ja im więcej mam do zrobienia, tym częściej wchodzę na to forum. A że zbliża się sesja, to właśnie jakbym zaczynał wchodzić częściej :D |
|
 |
bzium |
Wysłany: Czw 210935, 27/12/2007 Temat postu: |
|
W sumie można by.
Nie piszecie blogów, nie wiem nawet, czy żyjecie.
Może coś konkretniej Asiu o tej maturze? Bo skoro nie zaczynasz się uczyć, to nie dość chujowo. |
|
 |
mi |
Wysłany: Wto 01218, 11/12/2007 Temat postu: azaliż |
|
no to co, dzieciaki, reaktywujemy się?
co u Was słychać?
(jeśli chodzi o mnie, to mam mętlik w głowie, czuję się jak człowiek pozbawiony jakichkolwiek zalet, mama nie pozwala mi zużytkować prawa jazdy, bo "na drodze są inne samochody" - bo jak zaczynałam kurs przecież ich nie było - a matura próbna poszła mi dosyć chujowo, ale nie aż tak, żebym zaczęła się na przykład uczyć. poza tym zaś wszystko super.) |
|
 |