Klub Istot Aspołecznych

maagd · Wysłany: Czw 180635, 23/08/2007 Temat postu: Co i dlaczego aktualnie czytasz?

Jeśli chodzi o mnie, to:

1. Miasto Śniących Książek Waltera Moersa

2. Sklepy cynamonowe Bruno Schulza

Nr 1 czytam, bo chcę; nr 2, bo muszę (ech, kampania wrześniowa...).

A Wy?

mi · Wysłany: Czw 200822, 23/08/2007 Temat postu:

ta kampania wrześniowa to na polonistyce aby? ;)

jeśli chodzi o asia, to aś opanowany jest od kilku dni paniką pt. 'tylko dwa tygodnie spokoju, niezdążęniezdążę, zmarnowałam wakacje itp., skompromituję się bla bla bla' i w związku z tym preferuje lektury uciszające wyrzuty sumienia, czyli:

1. "Faust" pana Goethego
2. "Ensemble, c'est tout" pani Anny Gavaldy, po polsku to wyszło chyba jako "po prostu razem" czy coś takiego, ale ja muszę oczywiście udawać, że znam francuski i udawać, że się nie przejmuję tym, że połowy nie rozumiem, cóż
3. podręcznik od historii, bo matura już w maju...
... aś jest nienormalny, tak, potwierdzam, ale ja się z nim bynajmniej nie utożsamiam.

SirShrek · Wysłany: Czw 210906, 23/08/2007 Temat postu:

mi · Wysłany: Czw 221059, 23/08/2007 Temat postu:

nie przejmuj się, Asia jest w pierwszym...
a który tom czytasz? ja 3.

bzium · Wysłany: Sob 200833, 25/08/2007 Temat postu:

'Godziny' Michaela Cunninghuma,
'Czerwony notatnik' Paula Austera,
'Timbutku' tego drugiego.

Wszystkie chcę, ale Timbuktu jest in English i trochę mi morale opadły z tego powodu.

SirShrek · Wysłany: Pon 90902, 27/08/2007 Temat postu:

Ja czytam czwartą częśc już, żeby być trochę do przodu i nie być debilem (tia, szczytny cel).

karol · Wysłany: Pon 121246, 27/08/2007 Temat postu:

"Analiza matematyczna w zadaniach" Krysickiego i Włodarskiego, tom I ;]
"Rachunek różniczkowy i całkowy" Fichtenholtz ;] ;]
"Rachunek prawdopodobieństwa dla (prawie) każdego' własnego analizowego profesora, z którym w przyszłym roku też się będę spotykał, ale właśnie na RP i mam wrażenie, że to 'prawie' to będzie o mnie - rozdział o całkach ;] ;] ;]

Nieprawdaż, że fascynujące?

mi · Wysłany: Pon 121250, 27/08/2007 Temat postu:

prawdaż :)

karol · Wysłany: Pon 121251, 27/08/2007 Temat postu:

Jee, ktoś tu jest nawet ;p

SirShrek · Wysłany: Pon 121258, 27/08/2007 Temat postu:

noo i to nawet nie tak mało tych ktosiów :) wyjątkowo...

mi · Wysłany: Pon 130125, 27/08/2007 Temat postu:

a ja na przykład nawet jestem, choć nie powinnam, bo mam 3000 innych ważnych spraw ;D

karol · Wysłany: Pon 130139, 27/08/2007 Temat postu:

Każdy ma ze 3519 innych spraw, ale co tam ;] Bądźmy ktosiami obecnymi, alienujmy się od społeczeństwa, spędzajmy kolejne długie godziny w sieci, bezproduktywnie marnując czas (i słuchajmy przy okazji Pidżamy Porno/[wstawić inną ulubioną muzykę]) ;]

mi · Wysłany: Pon 160416, 27/08/2007 Temat postu:

ja się ostatnio alienuję, owszem, ale na wsi, więc niestety nie mogę spędzać długich godzin w sieci :)
ale zapewniam, że bezproduktywnie spędzam bardzo dużo czasu ;D

bzium · Wysłany: Pon 221025, 27/08/2007 Temat postu:

Karolu, nawet nie wiesz, jak dobrze mieć rach.prawd. za sobą:D Gówno, jakiego mało, szczególnie zagadnienia podejmowane na studiach:/ w lo było jakoś mniej boleśnie:/

Też jestem bezproduktywna, z tym, że słucham Portishead.

karol · Wysłany: Wto 101001, 28/08/2007 Temat postu:

Jak nauczę się tego cholerstwa i je zaliczę, to nic mnie już nie wystraszy ;] (chyba...)