mi
Administrator
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: do lipca gdańsk, od lipca paryżewo
|
Wysłany: Wto 121242, 15/08/2006 Temat postu: Fajnie byłoby kiedyś... |
|
|
... mieć takiego miniczłowieczka.
Dzieć, lat 3.5:
[znienacka] A przywitałaś już się z wanną?
[mój tata, Wujek Żartowniś, straszy Dziecia i wmawia mu, że oboje są nie ludźmi, ale krokodylem & hipopotamem.]
Dzieć: Kto ty jesteś?
Wujek Żartowniś: Polak mały.
Dzieć [po chwili wahania]: Nieee. Kim ty jesteś?
Wujek Żartowniś: Krokodylem.
Dzieć [tonem nauczycielki z dwudziestoletnim stażem]: Dobrze.
[Wujek Żartowniś poluje na Dziecia. Dzieć chowa się za moimi plecami.]
Wujek Żartowniś: A gdzie jest Julka? [bo Dzieć ma na imię Julka.]
Dzieć: Nie wiem!
[do mojego dziadka, który ma 87 lat, ledwo się rusza i opowiada, że chce poprzestawiać sobie meble w pokoju]: Dziadek, nie przeginaj pały!
[/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|