Klub Istot Aspołecznych

karol · Wysłany: Sob 101021, 29/03/2008 Temat postu:

No nie wiem; całkiem możliwe - możesz to jeszcze przemyśleć. Dodam od siebie, że można jeszcze potem liczyć sobie nawzajem renty i obliczać przedziały ufności :P

Nie że aktorska, tylko że wczułeś się w rolę reportera czy jak to się tak nazywa i dlatego aktorska. Nie wiem w zasadzie co napisałem i czy ktokolwiek wie o co mi w tym zdaniu chodziło. W każdym bądź razie - opinia jest przychylna :P

sugar · Wysłany: Nie 221007, 30/03/2008 Temat postu:

całkujący cyborg i filolog klasyczny. no cudo :D:D:D

Karol: skoro mówisz, że ekonomiczna to trafny wybór, to dlaczego jesteś na informatyce? :>
czepiam się, wiem

poza tym powinniśmy sobie założyć czat. albo cuś w tym stylu :)
tzn chodzi mi o efekt 'na żywo', bo Aśkę na gg widziałam dwa razy przelotem, Karola w ogóle nie widzę, a Pawła numeru nie mam.
i takie z wami gadanie :P

karol · Wysłany: Pon 90917, 31/03/2008 Temat postu:

Yyy... Na jakiej informatyce? O ile mi wiadomo, to ja jestem na wydziale nauk ekonomicznych uw; na razie mam ogólny program ekonomii, pod koniec tego roku wybieram specjalizację dopiero, tam co prawda jest informatyka i ekonometria, ale to nie ma wiele wspólnego z klasyczną informatyką :) ale tam jest dużo matematyki, więc ja nie wiem, czy na pewno tam trafię ;]

Na gg to ja jestem bardzo często, ale ma cały czas ustawiony status na niewidoczny :)

mi · Wysłany: Pon 101028, 31/03/2008 Temat postu:

moi aussi.

SirShrek · Wysłany: Pon 130146, 31/03/2008 Temat postu:

Et moi aussi. A mój numer możesz sobie wyczarować z tego oto forum, w magiczny sposób zerknięcia w mój profil chyba.

EDIT: O, a nawet pod wiadomością mam takie słoneczko i jak na nie najedziesz, to na dole Ci sie pokaże numerek.

sugar · Wysłany: Pon 140217, 31/03/2008 Temat postu:

żalę się, że was nie widze, a wy to chórkiem potwierdzacie :D
tak to ja też mogę sobie powiedzieć, phi

Paweł: a, rzeczywiście. ja też nawet mam takie słoneczko, tylko nigdy nie wpadłam w zadumę nad jego obecnością...

Karol: przepraszam, myślałam, że jesteś właśnie na tej informatyce i ekonometrii (bo tak mówiłeś 2 lata temu ...... ) ale cóż, widzę że wybrałeś sobie sprytniejsze studia :>

SirShrek · Wysłany: Pon 150347, 31/03/2008 Temat postu:

Tadaaaam :) Odkrywam świat dla ludzkich oczu! ;)

Aśkaaaaaaa, wiesz, że mamy na jutro napisać dla Czai referat o chemii w kosmetyce...? :/ Dobrze, że mam znajomych piszących magisterkę, to mi ciut pomagają, ale kurde tego jest tyle i tak tego nie kumam i tak trudno znaleźć dobre materiały, że dostać fioła nie jest problemem... :/ Albo pogłębić fioła. To już banał. Mam nadzieje, ze to przeczytasz, bo nie mam jak Ci esa skrobnąć........................

mi · Wysłany: Pon 180621, 31/03/2008 Temat postu:

taaa. ja nie mam ani znajomych piszących magisterkę, ani 50% obecności na chemii. jak mi każą pisać egzamin klasyfikacyjny to przysięgam, skoczę w końcu z dachu galerii bałtyckiej.

:P

karol · Wysłany: Pon 190713, 31/03/2008 Temat postu:

A wy nie jesteście w klasie maturalnej? To z jakiej okazji macie jeszcze pierdoły takie jak chemia? Ja w maturalnej z pierdołowatych przedmiotów to miałem chyba tylko historię, wos i fizykę ;]
Mi: a ta galeria bałtycka to wysoka? Bo jak niska raczej, to możesz się tylko poobijać, a niewiele Ci to da ;]
Malwina: no właśnie jeszcze jest szansa, że je wybiorę, ale raczej nikła; za dużo tam roboty i zapieprzu. Z drugiej jednak strony po nich można dostać lepszą pracę niż po innych :P Mam jeszcze całe 2 miesiące, może zdążę się namyśleć ;)
I nie ma się co bulwersować; mogłaś sie domyśleć, że jako aspołeczni, to się czasami musimy poukrywać ;P I nie mów, że sama tak nie robisz ;)

bzium · Wysłany: Pon 190713, 31/03/2008 Temat postu:

No i jakoś nikt nie dał znać i ominęły mnie dyskusje o bananach i marchewkach.

Powiem Wam tylko, że będę miała warunki z prawa cywilnego i ze statystyki, że moje studia mnie wkurwiają, że zamierzam prowadzić rozsądne życie i że nigdy już nie ukradnę żadnej tabliczki z napisem WYJŚCIE EWAKUACYJNE ew. GŁĘBOKIE WYKOPY.

Narobiliście mi smaka na sok marchewkowy!

SirShrek · Wysłany: Pon 190724, 31/03/2008 Temat postu:

To se wypij :)

karol · Wysłany: Pon 190728, 31/03/2008 Temat postu:

Bzium: A tabliczka np. z godzinami urzędowania komornika sądowego? Bo ja taką na drzwiach do kibelka mam, współlokator kiedyś przytargał ;]

bzium · Wysłany: Pon 190728, 31/03/2008 Temat postu:

Mam tylko pomarańczowy, a noc ciemna i droga do sklepu daleka;)

bzium · Wysłany: Pon 190731, 31/03/2008 Temat postu:

Hahaha, taka tabliczka to na pewno chluba kolekcji:D

chluba? hluba?:)

sugar · Wysłany: Pon 190749, 31/03/2008 Temat postu:

właśnie też chciałam zwrócić uwagę na obecność chemii w drugim semestrze klasy maturalnej :D mi oszczędzono wszystkiego oprócz matematyki. chociaż nie wiem czy te 10 godz francuskiego tygodniowo nie wpłynęło destrukcyjnie na moją psychikę. w sumie taka chemia to oderwanie od humanistycznej nudy i czysty relaks w zasadzie :D:D

Karol: robię, ale czasami łaskawie się udostępniam (najczęściej, kiedy czegoś chce ;))

a ja w związku ze stopniowym wprowadzaniem się w temat zdrowej żywności popijam batonika zieloną herbatą :>